WSPÓŁPRACA I LICEUM Z UNIWERSYTETEM W BIAŁYMSTOKU
11 i 12 grudnia 2019 uczniowie klas matematyczno-fizycznych: 1Ap oraz 1Ag, pod opieką Urszuli Kołodziejczuk, Marioli Dubowskiej, Jana Niemirki oraz Walentego Walencieja mieli okazję wyjechać na dwudniową wycieczkę na Podlasie. Podczas pobytu udało się im odwiedzić niektóre muzea oraz poznać różnorodną kulturę regionu.
Wyruszyliśmy o dziewiątej i kierowaliśmy się do Białegostoku. Po niedługiej podróży, pierwszym punktem naszej wycieczki było uczestnictwo w wykładach na Uniwersytecie Białostockim. Na pierwszym wykładzie dr Anna Rybak opowiadała o zastosowaniach matematyki w różnych dziedzinach przyrodniczych, a na następnym dr Tomasz Czyżycki mówił o pojęciu nieskończoności i różnych teoriach z tym związanych. Oba wykłady były interesujące, jednak uznaliśmy drugi za ciekawszy.
Podzieleni już na grupy uczestniczyliśmy w zajęciach praktycznych z programu GeoGebra oraz wiedziliśmy Uniwersyteckie Centrum Przyrodnicze im. Andrzeja Myrchy.
Około piętnastej byliśmy już w Muzeum Historycznym na lekcji “Historia pieniądza”. Dowiedzieliśmy się tam o początkach systemu monetarnego na świecie oraz o alternatywnych środkach płatniczych.
Po tych przyjemnych zajęciach, pełni wiedzy udaliśmy się do miejsca zakwaterowania. Udało się nam zjeść tam obiadokolację oraz chwilę odpocząć przed kolejnym bardzo intensywnym dniem zwiedzania.
W czwartek rano, zmęczeni nocą, od razu po zjedzeniu śniadania wyruszyliśmy na chłodne ulice Supraśla i zwiedziliśmy tam Monastyr Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy.
Zwiedziliśmy również Muzeum Ikon, gdzie udało nam się obejrzeć dzieła pisane w XVIII oraz XIX wieku.
Interesującym punktem programu było również zwiedzanie Supraśla, Tykocina oraz tamtejszego zamku z przewodnikiem, który mówił o powstaniu i dalszej historii tych miejsc.
Odwiedziliśmy synagogę i muzeum w Tykocinie, gdzie słuchaliśmy opowieści o najważniejszych żydowskich świętach i obyczajach.
Ukojeniem naszego głodu był tradycyjny schabowy w podlaskim stylu zaserwowany na obiad w żydowskiej karczmie "Tejsza".
Nareszcie! Po tak produktywnych i wyczerpujących dniach wsiedliśmy w autobus i wyruszyliśmy do naszej kultury i obyczajów panujących w Sokołowie Podlaskim.
Michał Tarnowski